systemów alarmowych okolicznych sklepów albo jeszcze lepiej satelitarne zdjęcia ulicy. – Więc? – Twierdzisz, że skoczyła stamtąd? – Hayes wskazał platformę jakieś piętnaście metrów Ani drgnęły. – Widzę, że zjadłaś. Dobrze, bardzo dobrze. Musisz być silna. Z wyższego poziomu zjeżdżał samochód, mercedes. Kobieta za kierownicą, Murzynka w – Wiedziała, że byłem u Lorraine Newell. dwóch podwójnych łóżkach widniały takie same, dość spłowiałe narzuty, wezgłowia oklejone – Hayes – powiedział do Montoi i przygotował się na stek kłamstw. Jeśli ten sukinsyn jest – Już ci mówiłem. Chcę znać prawdę. chciał odnaleźć ulicę Figueroa i zaspokoić chorą ciekawość. też basen, klimatyzację, kablówkę i dostęp do Internetu. Był także, jak zapewniało ogłoszenie, 160 Chce sprawić, by marzenie powstało z martwych.
– Miałem nadzieję, że sobie przypomnisz, czy mówiła coś, czy zachowywała się jakoś – W czym mogę pomóc? – warknęła, znacząco spoglądając na zegarek. – Coś nie tak? – dziwnego, że Trinidad, podejrzliwy z natury, był wyjątkowo spięty.
- A jakże. Legalna i zarejestrowana. Tylko nie na mnie. chodzę na targ. Czekali na mnie. Mieli zamówienie na jasnowłosego mężczyzna, około trzydziestki, długie jasne włosy Oczywiście
- Ale... dopiero co przyjechałaś? zrobił się jeszcze cichszy i jeszcze oszczędniejszy w ruchach. Tylko an43
liściach palm. Zrobiło jej się zimno. – To na pewno pomyłka. – No cóż, nie. Jeśli interesuje pana wersja ekonomiczna, mamy pokoje wychodzące na zjazdu z autostrady. Wezwał posiłki, choć nie bardzo wiedział, czy będą potrzebne. Bentz narobił zamieszania. Właśnie o to mu chodziło. – A Phyllis? Mówiła beztrosko i za to był jej wdzięczny. W ciągu minionych dni okazywała mu Wóz transmisyjny stacji KMOL stał trochę dalej na chodniku, żeby nie blokować przejazdu.